Coś mrocznego znajduje się po drugiej stronie lustra...
Administrator
Na rozwidleniu kot rozmawiał razem z bliźniakami ale nic nie było słychać prócz śmiechów.
Bardzo ładnie proszę jeśli gościowi spodobała się gra to niech również w niej uczestniczy.
Offline
Administrator
-O witaj Suzan!- krzyknęli bliźniacy
-Widzę że spotkałaś już Królika- zaśmiał się kot
Offline
Administrator
-Wcale nie, tylko kazała mi powiedzieć ci wszystko chyba że chcę oglądać beczkę na głowy od środka...- mruknął bardziej do siebie niż do niej
-Kot chce iść do Dżabbersmoka!- krzyknął radośnie Tweedledee
-Ja miałem to powiedzieć!- Zdenerwował się Tweedledum
Offline
Administrator
-Ale wiesz jak fajnie się go dręczy?- wstał i zaczął się przeciągać- Idziesz ze mną?
Offline
Administrator
-Mnie nie.- uśmiechnął się szeroko- Poza tym niedawno zabrali do niego ciała z gilotyny.
-Tak kot też tam był!- krzyknęli razem bliźniacy
Offline
Administrator
-Ech... To nie wiesz ile ludzi zginęło...- chwycił się ociężale za kark- Cieszę się że mnie to ominęło...
-My też się cieszymy!- Bliźniacy się do niego przytulili- Suzan nie pozwól by coś się stało Kotu!
Offline
Administrator
-chcemy byś z nami została ale boimy się o kota...- mruknął Tweedledee
-No choć Suzan wesoło będzie- wyciągnął do niej rękę na zaproszenie
Offline